Po sobotnich kwalifikacjach w bolidzie Lewisa Hamiltona doszło do wycieku z silnika.
Mercedes odkrył usterkę, gdy maszyna wróciła z parku zamkniętego. Mechanicy ekipy zostali zmuszeni do wyciągnięcia jednostki napędowej oraz zdemontowania podłogi. Powinno udać im się zdążyć złożyć wszystko na wyścig.Na GP Kanady producent przywiózł drugą specyfikację silnika, która miała być mocniejsza. Niestety, okazało się, że nie jest ona idealnie niezawodna.
W piątek problemy miał Valtteri Bottas, a w sobotę do efektownego wycieku, który skutkował płomieniami, doszło w samochodzie Lance'a Strolla.
Lewis Hamilton wczoraj zajął 2. miejsce w kwalifikacjach. Jeśli mechanicy nie złamią reguł parc ferme, czyli nie skorzystają z żadnych części w innej specyfikacji, Brytyjczyk będzie mógł ustawić się osiem metrów za Sebastianem Vettelem. W przeciwnym razie będzie musiał ruszać z alei serwisowej.
09.06.2019 19:45
0
Oby było Dobrze. jeśli nie to DNF Czeka jak Austrii 2018.
09.06.2019 19:51
0
Szkoda, że nie w wyścigu.
09.06.2019 19:51
0
Teraz naprawiają hamulce. Raczej nic z tego.
09.06.2019 19:57
0
Austrii chyba nie pamiętam czy to było hamulce, Pamiętam że kanada 2014 Lewis i Nico mieli kłopoty hamulcowe.
09.06.2019 21:50
0
Pozwoliło to ukraść zwycięstwo Vettelowi, bo oczywiście nawet nie został cofnięty do Pit Lane... są równi i równiejsi
09.06.2019 22:10
0
@5, a dlaczego miał startować z alei serwisowej? Poczytaj może regulacje "parku zamkniętego". Jeśli nie zmieniono ustawień i części w specyfikacji odpowiadającej tej z kwalifikacji, a wszystko wykonali pod nadzorem delegata FIA, to w czym leży problem?
09.06.2019 22:39
0
@6 W tradycyjnym "bulu" dupy kibiców fettela.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się